sobota, 28 marca 2015

Niemieccy piloci i drzwi od stodoły...




Chyba kończy się mit, że wszystko co najlepsze to niemieckie. Niemiecki Ordnung zawsze w Polsce był doceniany, a Polska i Polacy zawsze z tyłu...a zazwyczaj traktowani przez polskojęzyczne media jak złodzieje i życiowi nieudacznicy. Tak nie jest. Teraz, kiedy wiadomo, że ponad 90 % mediów w Polse jest w niemieckich mediach, możemy spokojnie określić, że działa na terenie Polski neogeobelsowska propaganda, którą Polacy połykają jak małpa kit.
Kliknij poniżej, aby otworzyć posta...


Dziś, po “wyczynie” niemieckiego pilota Andreas Lubitza trzeba się zastanowić, czy można im powierzyć bezpiecznie choćby drzwi od stodoły.

Czytam w nagłówku:

"Pewnego dnia zrobię coś, co zmieni cały system i wszyscy zapamiętają moje imię" te słowa miał wypowiedzieć Andreas Lubitz, pilot który doprowadził do katastrofy Airbusa A 320 i śmierci 150 osób


No i zrobił...złamał zaufanie do niemieckiego “ordnung” przynajmniej w lotnictwie...

Żeby skontrastować, to wkleję i przypomnę filmik lądowania kpt Wrony “na brzuchu”


I zasalutuję mjr. Arkadiuszowi Protasiukowi...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze